Niedługo stacjonował pan Porucznik w naszej bazie wypadowej. Po kilku dniach irytowania właścicieli Golfów i "Trójek" postanowiliśmy ukryć go przed oczami zazdrosnych kierowców w... lesie! Proces transferu przebiegał raczej bez niespodzianek (bo że nastoletni akumulator będzie sprawiał problemy wszyscy się spodziewali :)) W drodze do nowej jednostki poddaliśmy Poldona zabiegom pielęgnacyjnym na przydrożnej myjni
Auto czyste można jechać! Dalsza droga przebiegała spokojnie. W tle przygrywało (a przynajmniej starało się) fabryczne radio Unitra Safari w stanie iście fabrycznym bo wciąż pracuje w standardzie OIRT (65,5 MHz - 74 MHz UKF). Po kilku minutach byliśmy na miejscu, zostało tylko parkowanie i można wreszcie zajrzeć pod maskę w dziennym świetle. To be continued...
Hessus
Team Drombo senior PR manager
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz