29 marca 2011

Pozdrowienia z Prahy! (part 1)

Podróż w nieznane przyniosła nam parę skarbów, o których nawet matce Janosika się nie śniło:
Przepiękny, z naciskiem na 'prze' Fiat 127 w kanarkowym kolorze, oraz wnętrzem obszytym futrem niedźwiedzia janosikowego, co wywołało ogólny zachwyt oraz widoczny jego wyraz w szczerym uśmiechu...
Škoda 1000 MB (de Luxe), którą niestety podkupili nam Japończycy.

Citroën 2CV, czyli Brzydkie Kaczątko, które przyleciało tu jako jajko w paru paczkach i instrukcją montażu, a skończyło jako reklama pobliskiej galerii.


Kapitan już się przymierzał do pięknie zachowanego w stylu epoki PRL'u Fiata 126p 650E...
...wypatrzył również na swej drodze pojazd bliższy jego gabarytom, piękny Fiat 125p 1500  'naked'-wyposażenie zewnętrzne: lusterka, wycieraczki...ogólny ich brak...niestety był troszkę droższy niż bilet powrotny...niestety z naciskiem na 'niestety'.
Rychu

Team Drombo Mecha-Kapitan 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz